wtorek, 21 maja 2013

Kosmetyki biegaczki

Jeżeli jesteś już wprawioną biegaczką, wiesz, że to trudne przy zmieniającej się aurze. A że w Polsce ostatnio pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie trzeba być przygotowanym na wszystko. Wiadomo najważniejsza rzecz to ubranie i buty. Ale poza tym warto zadbać o skórę twarzy. 





  1. Po pierwsze krem-jeżeli jest zima powinien być on lekko tłusty specjalny na mrozy. Dziś jest on dodatkowo wyposażony w filtry UVA. W inne pory roku niech będzie to krem z filtrami. 
  2. Po drugie ja po powrocie żeby szybko się odświeżyć używam wody termalnej w sprayu. To takie szybkie od
  3. Potem warto zmyć twarz płynem micelarnym. Nie martw się-on nie podrażnia. Likwiduje wszelkie nieczystości nie tylko makijaż, ale i pot. Płyn  micelarny nawilży i odżywi skórę.
  4. Ja po użyciu płynu używam jeszcze toniku-tu wybór dowolny. Ważne, by był dopasowany do Twojej cery.
  5. Potem należy użyć kremu. Najlepiej, by był to nawilżający krem. Skóra na powietrzu jest narażona na wiele niezbyt dobrych czynników zwłaszcza zanieczyszczenia. Krem da jej wiele składników odżywczych i mineralnych.
  6. Warto zadbać też o usta. Zimą są narażone na mróz i śnieg, latem na ostre słońce. Moim faworytem od lat jest Carmex. Naprawdę sprawdza się i zimą i latem. Wiem-wielu osobom może nie podobać się ostry zapach, ale mi on nie przeszkadza. Dostępny w sztyfcie, tubce lub słoiczku. Smaki-wiśnia, truskawka, mięta oraz zielona herbata. 

Poza tym warto zadbać o stopy-wszak to one najwięcej pracują podczas biegu. Raz na miesiąc pedicure całościowy, a codziennie najlepiej wcierać krem do stóp. A Wy jakich kosmetyków używacie? Może coś polecacie? Czy chcecie post o dbaniu włosów biegaczki?

P.S. W weekend 24-26 maja w całej Polsce odbędzie się po raz kolejny akcja "Cała Polska Biega". Jeżeli nie wiecie, czy w Waszej okolicy taki bieg jest organizowany wystarczy, że wejdziecie na tą stronę klik i znajdziecie swoje województwo, a potem miejscowość. Myślę, że warto poznać innych biegaczy z okolicy a to wspaniała ku temu okazja. 

4 komentarze:

  1. Bardzo przydatny post. Ja, zupełnie tak jak Ty, używam płynu micelarnego i toniku. Po bieganiu najczęściej wpadam od razu pod prysznic, więc nie bawię się w jakieś wymagające pielęgnacje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Prysznic swoją drogą, ale ja o twarz muszę dbać podwójnie, bo niestety jest wrażliwa.

      Usuń
  2. nawet nie wiedziałam,że biegaczki tyle potrzebują w siebie wcierać - super post !

    OdpowiedzUsuń
  3. do stópek polecam krem z biedronki, żółty taki. peeling też mają genialny i do tego tarka do stóp oriflame :) stópki jak u niemowlaka

    OdpowiedzUsuń